Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowe Contributions
no, to premiera w MF 20 kwietnia..? Uśmiech
Odpowiedz
Ja myślęUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
retro13 napisał(a):to jest piękne....
głos+ gitara

to będzie jedyna słuszna wersja tego numeru.........................

No tak, jedyna "słuszna" wersja...

Już układam drewno, żeby przygotować stos, na którym spalimy - my, fani "Marka" - Armstronga. A nie, on już nie żyje! To dobrze, przynajmniej nasz idol nie ma niepotrzebnej konkurencji!
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Odpowiedz
(i dodam - bo już widzę oczyma wyobraźnie Waszą reakcję - że wersja bardzo mi się podoba, jest piękna, ale oryginał to jednak klasyk klasyków, przez co słowo "słuszna" wyjątkowo mi nie pasuje)
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Odpowiedz
o, numitorUśmiech jak miło cię widzieć w dobrym zdrowiu i pełnej formieUśmiech

jedyna słuszna wersja dla mnie osobiście, oczywiście
uściślam skoro to wymagania uściślenia
Odpowiedz
Można się było spodziewać emocjonalnej postawy od numitora właśnie na ten tekst. Chłopie wyluzuj. Ja szanuje tradycję i korzenie ale bez przesady. Jak nie czujesz "pióra" retro to daj sobie spokój.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
no, numitor to tak ma...Uśmiech
jak napiszę że Mark zaśpiewał świetnie, to się ciska że go wynoszę nie piedestał...

jak w innym wątku piszę że zaśpiewał tak sobie, to rzuca się w obronie i twierdzi że to taka maniera i że to specjalnie..Uśmiech

zaczynam kumać o co chodzi

Uśmiech
Odpowiedz
Dobrze, "chłopie", wyluzuję.

Cieszę się jednak, że Retro po przesłuchaniu 30 sekund utworu uznała, że jest ona bardziej wartościowa niż jeden z największych klasyków w historii muzyki. Knopfler chyba popukałby się w czoło, gdyby to usłyszał, zwłaszcza, że ten cover - jak można się domyślić - jest hołdem dla Armstronga.

No, ale dobrze - chłopko (Retro) i chłopie (Robsonie) - teraz jestem wyluzowany.

Mam tylko nadzieję, że nikt po wysłuchaniu "Your Latest Trick" w wykonaniu Ryszarda Rynkowskiego nie stwierdził "To jest jedyna słuszna wersja!".
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Odpowiedz
Nawet nie chce mi sie tego komentowaćUśmiech i denerwować bo Wielkanoc tużUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
numitor napisał(a):Dobrze, "chłopie", wyluzuję.

Cieszę się jednak, że Retro po przesłuchaniu 30 sekund utworu uznała, że jest ona bardziej wartościowa niż jeden z największych klasyków w historii muzyki. Knopfler chyba popukałby się w czoło, gdyby to usłyszał, zwłaszcza, że ten cover - jak można się domyślić - jest hołdem dla Armstronga.

No, ale dobrze - chłopko (Retro) i chłopie (Robsonie) - teraz jestem wyluzowany.

Mam tylko nadzieję, że nikt po wysłuchaniu "Your Latest Trick" w wykonaniu Ryszarda Rynkowskiego nie stwierdził "To jest jedyna słuszna wersja!".


charming....Uśmiech
Odpowiedz
I napiszę to jeszcze raz - też uważam, że ta wersja jest piękna. To w ogóle rodzaj utworu, który pasuje do głosu (moim zdaniem) MK.

Ale od "piękna" do "jedyna słuszna" jest mniej więcej taka różnica, jak pomiędzy lubieniem jakiejś książki a paleniem innych na stosie Uśmiech.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Odpowiedz
Ale jeśli komuś nie podoba się oryginał to nowa wersja utworu będzie jedyną słuszną. Nie widzę w tym żadnej profanacji. Jedyną sluszną że lubię tylko tę. Nie przekreślam oryginału i szanuję pierwsze wykonanie ale akurat zupelnie inna interpretacja przekonuje mnie bardziej. W tym sensie. I ja tak odebrałem słowa retro.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
Robson napisał(a):Ale jeśli komuś nie podoba się oryginał to nowa wersja utworu będzie jedyną słuszną. Nie widzę w tym żadnej profanacji.

dokładnie
wersja A. nigdy specjalnie mi się nie podobała
zawsze czułam że jego głos jest zbyt chropowaty na anielskość tego utworu...

teraz z wokalem MK wszystko się będzie zgadzać


więcej już mi się nie chce tłumaczyć
tak bardzo że już chyba nie mozna bardziej.
Odpowiedz
To nie dotyczy tylko "What A Wonderful World" (chociaż ja uwielbiam tę Louisa Armstronga) Wiele jest takich utworów które jako covery wypadają lepiej niż oryginały i stwierdzenie "jedyna słuszna" nie jest jakimś nadużyciem.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
wyszło na to że ja tłumacze Robsonowi coś, co on doskonale rozumie, a Robson tłumaczy mi, że rozumie coś, co ja wiem, że on doskonale rozumieUśmiech

fajnie tu jestUśmiech
Odpowiedz
Tak to zabawneUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
"A jeśli komuś nie podoba się oryginał" - oczywiście, że tak Robson.

Ale spójrz - piosenka to nie tylko wykonanie, ale także tekst i kompozycja. A oryginał tej piosenki wykonywał (chociaż wiem, że tekstu nie napisał) Louis Armstrong.

I oczywiście ktoś może napisać, że wykonanie "Your Latest Trick" Ryszarda Rynkowskiego to "jedyne słuszne wykonanie", ale tak samo bym protestował. Bo piosenka to także jej twórca. A nawet przede wszystkim jej twórca.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Odpowiedz
Mam przeczucie i nadzieję, że klimat utworu będzie podobny do "feel like going home" w wersji z Tomem Jonesem
Odpowiedz
numitor napisał(a):...Bo piosenka to także jej twórca. A nawet przede wszystkim jej twórca...

I tak i nie. Bo zgadza sie, ze "piosenki sa zwierciadlem duszy" a wiec poniekad mowia wiele o autorze, ale sam MK mowi, ze "song is the king" i kazdy kto ja odbiera (a takze sam odtwarza jako cover) czyni z niej cos swojego. Bo wlasnie tak nalezy chyba rozumiec dobry cover, nie idealne odtworzenie oryginalu ale wlasna interpretacja w ktorej dajemy czastke siebie. Istnieje wiele przypadkow gdzie cover jest lepszy od oryginalu i pierwszym z takich przykladow ktory przychodzi mi na mysl jest "With A Little Help From My Friends" wykonane przez Joe Cockera. Jak po latach uslyszalem oryginal to sie usmialem i tutaj mysle, ze mowiac o "jedynie slusznej wersji" mamy wlasnie to na mysli. NIe potrzeba do tego od razu dorabiac ideologii.

Jesli chodzi o ten maly fragmencik "What A Wonderful World" w wykonaniu MK to musze powiedziec ze mnie mile zaskoczyl bo nie wyobrazalem sobie Marka spiewajacego ten numer a tymczasem, na szczescie, udalo sie zaspiewac w swoim stylu bez pulapek wokalnych. Czekam na calosc, choc wersja Louisa nadal bedzie moja "jedyna sluszna" Oczko.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Odpowiedz
"With A Little Help From My Friends" to dobry przykład. Dla mnie np. "Song To The Siren" Tima Buckleya jest skromniutkie i tak nie porusza jak w wykonaniu This Mortal Coil. Tak jak pisze Kuba nie ma co dorabiać ideologii i wielkich slów, wielkości Louisa Armstronga nikt mu nie odbierze ale potrafię zrozumieć że może komuś nie pasować jego styl.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nowe Dvd Z Universal City Robson 284 250,198 07.12.2006, 19:26
Ostatni post: Hermes
  Nowe Dvd Prosto Ze Sklepu anrom 2 9,266 14.11.2006, 17:51
Ostatni post: anrom
  Nowe, inne słowa BOOM, LIKE THAT (nieoficjalne) HOWARD 26 53,146 14.02.2005, 01:33
Ostatni post: dominika

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości