Wystąpiły następujące problemy: | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Warning [2] Undefined array key "avatartype" - Line: 783 - File: global.php PHP 8.1.27 (FreeBSD)
|
Co Dla Marka - Wersja do druku +- Forum polskich fanów Marka Knopflera i Dire Straits (http://knopfler.pl) +-- Dział: Markowe tematy (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Knopflerowo (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Co Dla Marka (/showthread.php?tid=810) |
Co Dla Marka - Ania_M - 31.01.2008 Uznałam, że chyba wszyscy sie zgodzilimy co do tego, że Mark powinien otrzymać od nas co bardziej stosownego niż np. poduszka w kształcie gitary, i , że będziemy wybierać tylko pomiędzy albumem (propozycja anroma) a ksišżkš (propozycja numitora). Zapraszam do głosowania - mylę, że trzy tygodnie to wystarczajšcy czas? Tutaj jest cišg dalszy tego tematu A jak wybieramy osobę wręczajšcš prezent? Co Dla Marka - Filip - 31.01.2008 Witam Aniu no cos tam czytałem że jeste typowana do wręczenia prezentu Markowi jestem za , ja odpadam choćbym chciał angielski u mnie na marnym poziomie Co Dla Marka - anrom - 31.01.2008 No faktycznie nieprecyzyjnie się wyraziłem, miałem na myli jaki album obok innej pozycji literackiej. ^_^ Co Dla Marka - Gasper - 31.01.2008 Oczywiscie karteczki z dedykacja nie powinno zabraknac B) Co Dla Marka - numitor - 01.02.2008 Zdecydowanie opcja pierwsza - przyznajcie szczerze, na pewno dostalicie kiedy album ze zdjęciami. Co z nim zrobilicie? Przypuszczam, że przekartkowalicie raz, na kilku zdjęciach zatrzymalicie się na dłużej i odłożylicie na półkę. Nie sšdzę żeby ktokolwiek przeglšdał tego typu albumy więcej niż raz lub z większym namaszczeniem. Co Dla Marka - Ania_M - 01.02.2008 Ja powiem szczerze, też jestem za pozycjš nr. 1 i na niš oddaję swój głos. Gasper, co do dedykacji - to jestem za. Anrom, zobaczymy czy da się jako "wyedytować" temat. Filip, bardzo Ci dziękuję - to mam już aż dwa głosy za sobš. Pozdrawiam wszystkich. Co Dla Marka - ptysia - 05.02.2008 opcja numero uno Co Dla Marka - hillbilly - 05.02.2008 W ankiecie brakuje "nic" Co Dla Marka - Ania_M - 06.02.2008 Racja. Ale.... to nic. Zrobimy inaczej: "Nic" - głosów:1. (aktualizacja nia bieżšco. ) Co Dla Marka - hekselman - 11.02.2008 Dajmy mu Sienkiewicza - to taki rodzaj literatury (na mnie działa jak muzyka Marka...) że nie można się oderwać. Trylogię? z edycjš wzbogaconš z filmami na DVD?... Co Dla Marka - Ania_M - 11.02.2008 Mylałam o Trylogii także. Filmy na DVD też ciekawa rzecz, ale trzeba by z napisami, lub poszukać ekranizacji których dokonano gdzie w Anglii. Ja mam np. "Quo Vadis" (to co prawda nie Trylogia ale też klasyka) na DVD, jednš z pierwszych ekranizacji, w języku angielskim. Nigdy nie oglšdałam, film jest więc nieurszany, płyta w idealnym stanie, więc mogę ofiarować. Co Dla Marka - numitor - 12.02.2008 Cytat:Originally posted by hekselman@Feb 11 2008, 02:53 PMMamy tylu wspaniałych pisarzy - znanych i cenionych na wiecie. Nie musimy wybierać pisarza kontrowersyjnego (i to w tym złym tego słowa znaczeniu), do tego bardzo politycznego i panstwowego. Nie piszę tego wyłšcznie z perspektywy moich - niezgodnych, czego nie ukrywam - z Sienkiewiczem przekonań politycznych. Staram się być obiektywny - uważam, że Sienkiewicz w tym wypadku się nie nadaje - tak samo jak nie nadajš się lubiani przeze mnie Prus czy Żeromski - to nie jest ten typ literatury, czy tego naprawdę nie widać? Co Dla Marka - numitor - 12.02.2008 Żeby nie być posšdzonym o brak konstruktywnoci - polecam poezję Zbigniewa Herberta. Np. tę wersję: http://merlin.pl/frontend/browse/product/1,529364.html Sš też dostępne inne wersje jednojęzyczne. Co Dla Marka - Ania_M - 12.02.2008 To ja dorzucę co od siebie Powieci Samotnoć w sieci Begin There Blind Date Emparor The Cobra's Heart Another day of life Albumy: Polska (01) Polska (02) Polska (03) Polska (04) Polska (05) Polska (06) Polska (07) Polska - Najpiękniejsze Zabytki Polska (08) Polska w starej fotografii Polska od mórz do gór Cuda natury w Polsce Cuda Natury (?) Kraków (01) Łazienki Zamek Królewski, Łazienki, Wilanów Warszawa Warszawa 02 Piła Wrocław (01) Wrocław (02) Wrocław 03 Wrocław 04 Mazowsze Tatry Tatry (02) Wieliczka Olsztyn (wersja niemiecka) Pomorskie Polska Wawel Szczecin Toruń Poezja Zbigniew Herbert - Poezja Wybrana Adam Zagajewski ABC Miłosza Miłosz Pan Tadeusz 1. Spis dostępnych polskich ksišżek przetłumaczonch na angielski 2. Albumy o Polsce po polsku i po angielsku Co Dla Marka - hekselman - 12.02.2008 Dajmy mu co z Gombrowicza - na pewno "co skuma"... Dobra - poddaje się. "Mamy tylu wspaniałych pisarzy - znanych i cenionych na wiecie. Nie musimy wybierać pisarza kontrowersyjnego (i to w tym złym tego słowa znaczeniu), do tego bardzo politycznego i państwowego." ... ALE JA NIE PROPONOWAŁEM SIENKIEWICZA TYLKO TRYLOGIĘ - kumasz różnicę? ...co ty człowieku bełkoczesz?! Wiesz gdzie i o czym zabierasz głos?! Pozdrawiam wszystkich z pozycji obserwatora - ja nie muszę sie dowartociowywać wypisywaniem swoich opinii o literaturze czy wydymać na "co" - byle było duże ( w sensie - wielkie). Dla mnie Mark to bliski człowiek - a takiemu dałbym to co na mnie zrobiło OGROMNE wrażenie - a nie to czym bym chciał się popisać.... dajcie mu radu Marii Skłodowskiej Curie....w końcu dostała Nobla za to a od ruskich idzie kupić... Odlatuję nahelony wiecšcym balonem. Wiecie co mi przywiecało temu że w ogóle zaczšłem? Wyobraziłem sobie że Mark to normalny człowiek: zmęczony kolejnym koncertem GDZIE - i to dobrze jakby wiedział że u nas - już nie biegajš białe misie po ulicach... Że facet wychodzi na scenę i ma wszystko w dupie - bo widzielicie backstage Torwaru? Że ma już tego trochę doć bo lata swoje ma a tu kasy nikt nie daje za darmo... Że nic nie rozumie co ci ludzie mówiš i - sorry ale standardem Torwar przypomina dalekš Syberię - myli o tym jak tu szybciej skończyć.... NAPRAWDĘ chcecie mu czym przyszpanować? Jednym gestem pokazać: co to nie my? Nie da się. My jestemy naprawdę cieniasy - i nie dlatego że dziadowski kraj i kasa - ale dlatego że NIE POTRAFIMY SIĘ ZEBRAĆ DO KUPY! Zawsze się znajdzie 100 pieprzonych krytyków co zaj...każdy projekt zamiast 2,3 orłów co popchnš go do przodu. Bo najłatwiej krytykować. Jak znam życie (a JESTEM Polakiem) - nic nie ustalicie bo zawsze się znajdzie jakie "liberum veto" Na pewno dostanę się na jakš "CZARNĽ LISTĘ" ale - mam to gdzie! Gwarantuję wam za to że zrobię na koncercie co że Mark i zespół zapamiętajš to - i choćby mieli sikać do łez na wspomnienie z tego - będš pamiętać WARSZAWĘ. Nawet indywidualnie... Bo wy nie umiecie się BAWIC! sorry - nadajemy na innej fali. ....szkoda że już nie mogę głosować na "nic" - lubię prorokować.... wiecie co mnie tak gotuje w muzyczce koncertowej? lubię słuchac jak ta publicznoć ŻYJE tym co się dzieje: krzyczy, gwiżdże, przeszkadza nawet - ale to jest live! a u nas? kawałek - brawka - kawałek - brawka... ani języka nie znamy (tak naprawdę) ani luzu u nas ani fantazji.. no chyba że się kto "nawali"... Dobry pomysł!: dajcie mu gorzałę - i tak podtrzymacie tradycję! dobra: trzy - dwa - jeden...a teraz: NA MNIE! ...PA... Co Dla Marka - Andrzej - 12.02.2008 Bravo Hekselman !!!!!!!!!!!!! Odsylam Cie do tematu "Mark w Polsce" I mnie się też dostało, ale wybaczam tym, nauczonym tylko konsumować. My dorastalimy nie majšc nic, a chcielimy osišgnšć wszystko - wychodzi na to, że dzisiaj jest odwrotnie. Co Dla Marka - numitor - 13.02.2008 Cytat:Originally posted by hekselman@Feb 12 2008, 11:40 PMCzy naprawdę nie widzisz, że to jest zależne od artysty? Użyję dwóch skrajnych przypadków - na koncercie heavymetalowym muzycy wymagajš bardzo dużego kontaktu z publicznociš i cieszš się z jej zaangażowania, no ale czy to oznacza, że również muzycy jazzowi z tego się cieszš? Nie. Powiem Ci ciekawostkę, może o niej wiesz, a może nie - na koncertach jazzowych faux pas jest robienie zdjęć - ponieważ odgłos migawki przeszkadza muzykom. Oczywicie, Knopfler nie jest żadnym z tych dwóch skrajnych przypadków - jednak z pewnociš nie jest to muzyk, dla którego specjalnie ważne byłoby zachowanie publicznoci. Co Dla Marka - dziadek - 13.02.2008 Masz rację, Numitor rozgraniczajšc te dwa klimaty koncertów. Ale powiedz tak szczerze: kończšcy się występ Knopflera w Warszawie, jego grzecznociowy ukłon na pożegnanie, powoli milknšce oklaski publicznoci. Nie będzie czego po prostu żal? Ze był to koncert (dla niego) jak każdy inny? Mylisz że np. w Erfurcie te oklaski będš krótsze? Co Dla Marka - Robson - 13.02.2008 Hekselman bardzo barwnie to opisałe ale nie krytykowalbym aż tak bardzo polskiej publicznoci. Choć nie wiem czy masz na myli konkretnie nas samych czy polskš publicznoć w ogóle. Nie zgodzę się że jestemy cieniasami a zarzut że nie potafimy się bawić wydaje mi się niesprawiedliwy. Przez wielu wykonawców to włanie polska publicznoć jest oceniana bardzo wysoko. Nie bedę może podawał przykładów ale kilka choćby z progresywnego wiatka wykonawców by się znalazło. Zresztš to że do nas przyjeżdzajš za każdym razem przy okazji nowej plyty już o czym wiadczy a koncerty zawsze dobrze się sprzedajš. Naprawdę potafimy zgotować nawet zapomnianym twórcom goršce przyjecie że artysta jest wzruszony i po koncercie od razu wpisuje Polske w kalendarz następnych koncertów. Nie tylko potrafimy słuchać my tę muzyke naprawdę przeżywamy a to udziela się muzykowi na scenie i wtedy wszelkie dodatkowe pomysły wydajš się...Ale naprawde nie jestem przeciwny. Wierzę że bez nich Mark też będzie o nas pamietał. A czy to że do nas przyjeżdża w tym roku było takie oczywiste jeszcze dwa lata temu? Nie sšdzę. Słowa Paula Crockforda w Hamburgu wcišż dwięczš w uszach. Mylę że dwa koncerty w 2005 roku jakie wrażenie na MK zrobiły mimo wstydu na Torwarze. Co Dla Marka - Andrzej - 13.02.2008 Pamietacie jak po koncercie w Hamburgu latalismy dookoła Arenaline, ażeby schwytac Marka i zamienić z nim choć jedno słówko. Bylismy totalnie nie przygotowani i szlimy na tak zwanego żywczyka. W końcu trafilismy Paula Crockforda(menago) i gdy Pablosan zapytał czy następna trasa przewiduję koncert w Polsce???? Odpowiedz byla znaczšca - NIE. Wtedy to własnie Pablosan podkreslil Paulowi, że przyjechalismy tu z Polski , tysišc km, bo w Polsce sš ludzie ktorzy kochajš muzykę Marka. Powiedz czy nie jestesmy szaleńcami. Potwierdził Paul, że jestesmy szleńcami i wpadl w leciutkš zadumę. Podpisal się rownież na naszym Bannerze ( tym w\g Numitora bez sensu) zaznaczajšc ,że nigdy nie dawał autografów i pewnie pomylał, że nie może nas zawieć. Sami zalatwilismy sobie ten Koncert na Torwarze(jedyny zresztš). Dlatego popieram wszelkie inicjatywy podkrelajšce niekonwecjonalny sposob podziekowania i zaznaczenia , że tym razem przygotowalismy sie znacznie inaczej , niż publicznoć w innych krajach. |