Forum polskich fanów Marka Knopflera i Dire Straits
Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Wersja do druku

+- Forum polskich fanów Marka Knopflera i Dire Straits (http://knopfler.pl)
+-- Dział: Markowe tematy (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Mark & DS w mediach (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Wątek: Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert (/showthread.php?tid=632)

Strony: 1 2 3 4


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Ania_M - 09.05.2007

Aniu, Dire Straits to nie tylko Mark, oczywiœcie, co do tego, to nie mam żadnej wštpliwoœci. Ale to przede wszystkim Mark, a dla ludzi, którzy nie słuchajš DS i Marka na codzień, DS to zawsze będzie tylko Mark.
Macsa w swoim "zespołowym działaniu" oddał najlepiej to, co chciałam powiedzieć...


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 09.05.2007

Ania spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie czym i czy w ogóle byłoby DS bez Marka? Samo sformułowanie takiego pytania wiele mnie kosztowało Oczko Temat na naszym forum przemaglowany na wszelakie sposoby. Mark od samego poczštku był głównym Twórcš w zespołe i jedynie On ma prawo wykonywać repertuar DS. Bo niby kto inny? Choć nigdy nie mówił że DS to ja. Oczywiœcie majšc zespół, myœlšc o koncertach potrzebni sš dodatkowi muzycy, ale bez umięjetnoœci i talentu MK oraz wielu innych czynników zespół nigdy tak daleko by nie zaszedł. Ania naprawdę nie wyobrażasz sobie DS bez Johna I.?


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - ania - 09.05.2007

Cytat:Originally posted by Ania_M@May 9 2007, 07:04 PM
Tak Aniu, zespół to zespół, ale przyznam się szczerze i bez bicia, że ja na solowe piosenki Marka i te które nagrał z DS, mam jedno, krótkie okreœlenie: Mark....
"Aniu, Dire Straits to nie tylko Mark, oczywiœcie, co do tego, to nie mam żadnej wštpliwoœci. Ale to przede wszystkim Mark, a dla ludzi, którzy nie słuchajš DS i Marka na codzień, DS to zawsze będzie tylko Mark."

:wacko: czyzby? moi wspolokatorzy potrafia w radiu rozpoznac dIRE sTRAITS Uśmiech a Marka nazwisko trza im tluc tysiace razy ... zwlaszcza od kiedy Magda myslala, ze to co na lodowce (magnes ktory dostalam od Jambore na zlocie wlasnie z nazwiskiem Knopflera) to jakas reklama czegos niewaznego i wyrzucila do kosza :ph34r: Smutny

dla mnie to przede wszystkim zespol- co widac na koncertach- umieli razem poszalec na scenie Szczęśliwy B)


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - ania - 09.05.2007

Cytat:Originally posted by Robson@May 9 2007, 08:06 PM
Ania naprawdę nie wyobrażasz sobie DS bez Johna I.?
no pewnie Uśmiech bez Guy'a tez zreszta Uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 09.05.2007

Oczko Super! Czyli pierwsze cztery płyty DS dla Ciebie nie istniejš...Oto czego dowiedzieliœmy się na NAJWIEKSZYM FORUM MARKA KNOPFLERA W POLSCE Oczko Zasłona milczenia...


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Ania_M - 09.05.2007

Cytat:Originally posted by ania@May 9 2007, 06:08 PM
:wacko: czyzby? moi wspolokatorzy potrafia w radiu rozpoznac dIRE sTRAITS Uśmiech a Marka nazwisko trza im tluc tysiace razy ...

Gratuluje wspolokatorow Uśmiech. Moi znajomi [ci starsi Uśmiech] tez rozpoznaja Dire Straits, ale jako zespol, ktorego liderem jest, i tu propozycje:
1. Mark jakis tam
2. Mark Kopfler
3. Ten co tak ladnie gra na gitarze i dziwnie spiewa.
Czasem DS kojarza im sie z MfN, Romeo and Juliet i Sultans of swing, ale znaja tylko lidera, ktorego imie niestety nie wszyscy, jak w przypadku Twoich wspolokatorow, potrafia wymowic.
A solowe piosenki Marka tez uwazaja za piosenki Dire Straits.

Robsonie, nie odbieralabym tego jako zaslone Aniowego milczenia. Ja jako fanka Wilkow jestem zdystansowana do Gawlinskiego, a nie wyobrazam sobie zespolu bez mojego ulubienca Mikisa Cupasa, ktory szoruje tam na gitarze. Mimo wszystko, sila rzeczy, to Robert jest tam sila napedowa, i bez niego wszystko by runelo.

Zupelnie inaczej jest w przypadku Marka i DS, w sumie nie wiem skad tak zroznicowane podejscie do Roberta i Marka sie wzielo. Moze dlatego, ze Mikis stal sie moim serdecznym kolegš i układy wzięły górę nad Robertem, a nikogo z osob grajacych z Mistrzem, nie wspominajac juz o samym Mistrzu nie mialam okazji poznac osobiscie. Zanim weszlam na stopien kolezenski z Mikisem, tez nie wyobrazalam sobie Wilkow bez Roberta, a w tej chwili, po 5 latach sluchania i 4 latach znajomosci z Mikisem, jestem w stanie.

Czyli, roznie to bywa. Jak to mowi moj wujek: jeden lubi rybki, a drugi akwarium, i chyba jednak to powiedzenie ma sie tez do muzyki Oczko
Uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 09.05.2007

Zasłona milczenia Aniu miała być moja Oczko


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Ania_M - 09.05.2007

Widocznie jeszcze mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem Oczko


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - ania - 09.05.2007

Cytat:Originally posted by Robson@May 9 2007, 08:12 PM
Oczko Super! Czyli pierwsze cztery płyty DS dla Ciebie nie istniejš...Oto czego dowiedzieliœmy się na NAJWIEKSZYM FORUM MARKA KNOPFLERA W POLSCE Oczko Zasłona milczenia...
Szczęśliwy oj Robert, Robert ... a czy ja jestem najwieksza fanka na tym forum Huh z tego, co pamietam nigdy sie za taka nie podawalam Oczko autorytet tez ze mnie marny Smutny wiec moja osobista opinia, co do tego, ze dIRE sTRAITS jest dla mnie zespolem, a nie jedynie, czy jak to ujela Ania 'przede wszystkim' Markiem radzilabym traktowac jako jeden z wielu glosow w dyskusji, a nie jako glos wiodacy Oczko slowem nie odstraszalabym czytelnikow NAJWIEKSZEGO FORUM MARKA KNOPFLERA W POLSCE Oczko moimi postami Uśmiech

co sie zas tyczy 'twojej zaslony milczenia' -_-
Robert- na twoje pytanie o moich wyobrazeniach zespolu bez Johna moja odpowiedz nie padla w kontekscie, ze bez niego zespol nie istnial wczesniej!!! gdzies ty to wyczytal? w ktorej z warstw? nic takiego nie napisalam. no w kazdym razie nie szlo mi o to, ze bez Johna to ani rusz. jesli tak to zabrzmialo- to wprowadzilam czytelnika w blad. przepraszam. wiecej skrotow myslowych obiecuje nie uzywac.
w swojej odpowiedzi napisalam, ze nie wyobrazam sobie dIRE sTRAITS bez Johna czy Guy'a bo chcialam po prostu powiedziec, ze zapadli w mojej pamieci na tyle mocno, zywo ze az na rowni z Markiem, ktory jako pierwszy i jedyny zapadl w pamieci wszystkim (z mniejszym czy wiekszym skutkiem- pije do swoich wspolokatorow i Ani M domownikow czy znajomych).

czy w stwierdzeniu, ze 'nie wyobrazam sobie dIRE sTRAITS bez Johna Uśmiech' odczytujesz takze prawde o tym, ze w sytuacji, gdy Johna brak uwazam, iz plyty Marka nagrane solo nie istnieja ??? :o
o zgrozo!!! wowczas pograzam NAWIEKSZE FORUM MARKA KNOPFLERA W POLSCE jeszcze bardziej Smutny

nie widze wiec powodow, dla ktorych mojego posta traktujesz pejoratywnie jako 'wielkie odkrycie' po ktorym nic tylko 'zaslona milczenia'.

anius- pisalam, ze oni nazwe zespolu potrafia podac, ale nie radza sobie z podaniem nazwiska zadnego z grajacych w nim muzykow. po prostu sa tacy, ktorzy sluchajac muzyki nie znaja tytulu piosenki czy historii jej powstania. znaja nazwe zespolu i to im do szczescia wystarczy Uśmiech muzyka sama w sobie. bez nazw i nazwisk. to tylko na takim pozytywnie zakreconym forumowie jak knopflerowo ludzie dyskutuja: a jak?, a z kim?, a kiedy?, a gdzie?, a dlaczego?, a czy jeszcze kiedys? Oczko a kiedy wiecej?, Uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - olaph72 - 10.05.2007

Robson, każdy z nas ma MK w sercu, ale tylko w komunizmie wszystkie serca biły w jednym rytmie. <_< WyobraŸ sobie, że ja wcišż traktuję Guya jako "nowego" człowieka przy Marku, mimo że już tyle lat grajš razem. Oczko
Pierwsze płyty DS bardzo głęboko dotknęły mej duszy. Wszystko co przyszło potem już tylko utrwalało to piętno. A Guy właœnie pojawił się "potem".


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - olaph72 - 10.05.2007

Cytat:Originally posted by macsa@May 9 2007, 06:07 PM
Pomyœl o stadionie na 50 tyœ osób wypełnionym po brzegi - często przypadkowymi osobami, a ty w œrodku jakiœ kilometr od sceny...
Znaczy - ktoœ akurat przechodził koło stadionu i przypadkiem kupił bilet? :blink:
Byłem na koncercie DS na stadionie w Wiedniu, daaaaleko od sceny. Wokół kłębił się 30-tysięczny tłum. Obraz z telebimu docierał do mnie pół sekundy wczeœniej od dŸwięku, więc miałem œrednio przyjemne wrażenie asynchronu. Mimo to było to jedno z najsilniejszych przeżyć w moim życiu. ^_^
Jakoœ nie odniosłem wrażenia, że tego wieczoru ktokolwiek na Praterze znalazł się przypadkowo...


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 10.05.2007

Dobrze już dobrze Oczko Taka malutka skromna prowokacja z mojej strony zdała egzamin Duży uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - macsa - 10.05.2007

Cytat:Byłem na koncercie DS na stadionie w Wiedniu, daaaaleko od sceny. Wokół kłębił się 30-tysięczny tłum. Obraz z telebimu docierał do mnie pół sekundy wczeœniej od dŸwięku, więc miałem œrednio przyjemne wrażenie asynchronu. Mimo to było to jedno z najsilniejszych przeżyć w moim życiu. happy.gif


Dobra, poddaje się !! Pójdę z wami na koncert Dire Straits nawet jeœli będš grali razem z Pussycat Dolls, T.A.T.U czy Take That !! Co z tego jeœli szanse na taki koncert sš bardzo nikłe...



P.S.
Oj Olaph jak ja ci zazdroszczę tego Wiednia...


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 10.05.2007

Maćku wydaje mi sie że Ty bardziej miałeœ na myœli tzw. imprezy otwarte na których niestety 'przypadkowe osoby' bardzo często trafiajš. Coœ takiego miało miejsce np. na koncercie Stinga.


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 10.05.2007

Ania mi zasugerowała że ja jakieœ egzaminy podobno urzšdzam. Bez przesady. Choćby najmniejsza i najmniej inteligentna prowokacja a takš zastosowałem pobudza do rozmowy. I tylko to miałem na myœli i to zdało egzamin. Prowokacja zdała egzamin. Wszystko. Przepraszam jeœli można było odebrać to inaczej.


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - ania - 10.05.2007

Cytat:Originally posted by Robson@May 10 2007, 03:40 PM
Ania mi zasugerowała że ja jakieœ egzaminy podobno urzšdzam. Bez przesady. Choćby najmniejsza i najmniej inteligentna prowokacja a takš zastosowałem pobudza do rozmowy. I tylko to miałem na myœli i to zdało egzamin. Prowokacja zdała egzamin. Wszystko.
Szczęśliwy ania napisala: "uuu la la Robson :o to od kiedy trzeba zdawac egzaminy z twoich skromnych prowokacji, zeby byc na forum Oczko Język bo musze przyznac, ze tak to zabrzmialo biorac pod uwage rowniez twoj poprzedni post."

po czym dodala: " no w kazdym razie ciesze sie ze nie wyszla z tego zadna wieksza rozruba Duży uśmiech"

mysle, ze Robert wyczerpujaco wyjasnil, co mial na mysli piszac 'malutka skromna prowokacja z mojej strony zdala egzamin' wiec jak o mnie chodzi nie bede drazyc i ciagnac tematu Uśmiech wszystko.


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - ania - 10.05.2007

Cytat:Originally posted by Robson@May 10 2007, 03:40 PM
Przepraszam jeœli można było odebrać to inaczej.
Huh :blink:

przeprosiny przyjete Uśmiech
a wlasciwie niepotrzebne, nie na miejscu, niekonieczne bo tak latwo sie nie obrazam Uśmiech gorzej z rozpoznawaniem prowokacji Huh bo 'zaslona milczenia' miala dla mnie wydzwiek razem z nia 'rak opadajacych' slowem kogos kto zniecheca, a nie zacheca do rozmowy -_-

mowiac szczerze to snake moglby w koncu napisac cos wiecej o tym, co bylo po dzwonku bo jak widac emocje siegaja zenitu we wszystkich watkach Duży uśmiech Oczko

pozdrawiam Uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - macsa - 10.05.2007

Cytat: Maćku wydaje mi sie że Ty bardziej miałeœ na myœli tzw. imprezy otwarte na który niestety 'przypadkowe osoby' bardzo często trafiajš. Coœ takiego miało miejsce np. na koncercie Stinga.


Dokładnie o to mi chodziło Robercie . Myœlisz że na takim stadionowym koncercie gdzie gra Dire Straits, Spice Girls, Take That itd. było by inaczej ??


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - Robson - 10.05.2007

Trudno powiedzieć. Wydaje mi się jednak, że koncerty biletowane w jakimœ stopniu nobilitujš słuchaczy nawet jeœli podczas koncertu prezentowane sš różne gatunki muzyczne. Wszystko tak naprawdę zależy od kultury. Ja potrafiłbym uszanować jakiœ boys-band czy girls-band aby potem zobaczyć w akcji mój ukochany zespół. Gdyby zagrali wczeœniej i potem nic ciekawego by sie nie działo to najpewniej bym się "zmył" z takiej imprezy Oczko Komfortem jest koncert na który idziemy i wiemy, że występuje tylko Nasz ulubiony artysta. Uśmiech


Reformacja Dire Straits Na Jeden Koncert - olaph72 - 11.05.2007

Przed DS w Wiedniu grał Was (Not Was). Myœlicie, że komukolwiek z fanów to przeszkadzało? Albo że ktoœ zrezygnował z pójœcia na koncert, bo nienawidzi Davida Weissa? :blink: