Wystąpiły następujące problemy: | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Warning [2] Undefined array key "avatartype" - Line: 783 - File: global.php PHP 8.1.27 (FreeBSD)
|
Stand Up Guy (Chris) - Wersja do druku +- Forum polskich fanów Marka Knopflera i Dire Straits (http://knopfler.pl) +-- Dział: Markowe tematy (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Tłumaczenia tekstów (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=8) +---- Dział: MK - Shangri-la (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=54) +---- Wątek: Stand Up Guy (Chris) (/showthread.php?tid=1609) |
Stand Up Guy (Chris) - Robson - 16.08.2010 Najpierw to ja może powiem bardzo ważną rzecz. Mam wielki szacunkek do wszystkich na forum którzy podejmują sie tlumaczeń tekstów Marka Knopflera. Wcale niełatwych, niejednoznacznych i bardzo często usytuowanych w konkretnym odcinku historii czy jakiegoś zdarzenia a tu już trzeba sie wykazać jakąś wiedzą historyczną itd. Mam madzieje że nie popełnie żadnego nadużycia przytaczając nie swój przeklad (ja bym tak pięknie nie potrafił) ale swego czasu na forum udzielał się bodajże Chris i jak dla mnie niezwykle trafnie tłumaczył teksty MK. Szkoda że już dawno go tu nie było. No właśnie ciekawe czy Ktoś wie co się dzieje z Chrisem? 5.15A.M, Stand Up Guy czy Don't Crash The Ambulance. Kapitalne przekłady. Oto Stand Up Guy- fenomenalny tekst, odgrzebałem je podczas wakacyjnego urlopu i wierzę, że kilka osób bardzo sie ucieszy. Z płyty jak dla mnie bardzo niedocenionej a jakże z bogatymi i kapitalnymi tekstami MK. Naparz kawy wiadro całe Komik, muzyk- chłopy swarne Jeśli nie masz tej mikstury Przedstawienie będzie marne Kto nam wklada do kieszeni nutki, żeby show mógł iść To sprzedawca leków wszelkich Ja tu tylko śpiewam dziś Zwykle chetnie biorą I wcierają maść Sam raz kiedyś spróbowałem Wielkie świństwo- można paść Jest to głównie gorzałeczka I - nie powiem- mocna dość W trakcie próby przyszedł doktor Całkiem fajny z niego gość Oto flaszeczka Panie, Panowie Wszystkie te flaszeczki Każdy to powie że cuda dziś same z nieba nie spadają Więc wypijmy za doktora I tych co mu grają W takt wygłupów doktor woła Że wspaniała ma misturę Na wszelakie smutki śpiewa La maladie d'amour A publika już się śmieje I co któryś flaszke chce Zdrowie klopsa kiedyś głodny, Whiskey, kiedy pić sie chce Chłopcy szmal swój wnet roztrwonią Jak żeglarze w porcie wielkim Wię na zachód wyruszamy Tam gdzie hazard, rum, panienki Hej maleńka, wskocz do łóżka Twoje zdrowie, piękna moja! Zdrowie wszystkich pięknych dziewcząt! Zdrowie niebios kiedy skonam! Oto flaszeczka Panie, Panowie Wszystkie te flaszeczki Każdy to powie, że cuda dziś same Z nieba nie spadają Więc pijmy za doktora I tych co mu grają W tłumie gruby gość z cygarem Ma na wszystko swe baczenie Chciałby żeby doktor w radio robil swoje przedstawienie Na gitarę się przerzucę Reguł zmieniać nie potrzeba Każdy chce artystę mieć Komuś przecież ufać trzeba! Oto flaszeczka Zdrowie tych, co ich nie ma Wszystkie te flaszeczki Martwych żołnierzy poemat Dziś cuda same Z nieba nie spadają Więc pijmy zdrowie doktora I tych co mu grają |