So far from the Clyde - Wersja do druku +- Forum polskich fanów Marka Knopflera i Dire Straits (http://knopfler.pl) +-- Dział: Markowe tematy (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Tłumaczenia tekstów (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=8) +---- Dział: MK - Get lucky (http://knopfler.pl/forumdisplay.php?fid=57) +---- Wątek: So far from the Clyde (/showthread.php?tid=1328) |
So far from the Clyde - BET - 27.09.2009 Interpretacja raczej niz tlumaczenie. Tekst trudny glownie ze wzgledu na sposob narracji, ale mysle ze ponizsze oddaje jego sens. Raczj sugerowalbym traktowac te probe przekladu jako baze wstepna dla wersji ostatecznej Ostatnia kolacja, czas zrzucic kotwice Statek widmo, zaloga truposzy Opustoszala galera, manierki juz chlodne strawy reszta stygnie w nich. Czas juz nadchodzi, kapitan na stanowisku Kat tez gotowy, wszak za to mu placa. Z wiatrem i czolem podniesionym do gory Do brzegu, parujac, prze. Daleko, tak daleko od Clyde Plyniemy razem, plynelismy razem. Dryfujac na fali, nurzajac dzioby i ster Z odwaga powstaje by spotkac sie z ladem Pod zalogi stopami krolowie az drza Plytkie morze oplukuje ich rece. Za chwile kapitan pozegna sie z katem Powoli opusci lajbe na oleista ziemie Samochod juz czeka, on zmierza ku niemu I przez cmentarzysko odjedzie do miasta. Daleko, tak daleko od Clyde Plyniemy razem, plynelismy razem. Wyciagaja kotwice, rozrąbuja jej wlazy Nie ma czasu by zalowac, by zwlekac nie ma tez. Swiadkami topory i pochodnie, przysiega na jej szczatki Niczym wyrzucony na mielizne wieloryb. Filary, podpory, juz wszystko w czesciach Nagi szkielet na mokrej, zatrutej ziemi Zlodzieje stali, maszynami ciezkimi, rozgrabia wszystko Az pozostanie tylko marny na oceanie slad... Daleko, tak daleko od Clyde Plyniemy razem, plynelismy razem. So far from the Clyde - Bart - 27.09.2009 Becik szaleje Jak zrobisz coś, co lepiej znam, to będę mógł cię zmieszać z błotem, ale teraz zamilknę. So far from the Clyde - Ania_M - 27.09.2009 BET, bardzo ładnie. Mam tylko jedno: "ale" - na moje oko w refrenie występuje dwukrotnie czas przeszły: Together we'd ride we did ride Może się mylę, bo nie jestem ekspertem. Poza tym skoro to interpretacja, to przecież masz dowolność, więc może zamilknę Ale podziwiam, przepiękna piosenka - dzięki za wysiłek So far from the Clyde - BET - 27.09.2009 Ania poszedlem na latwizne i pracowalem na tekscie z netu, gdzie te wersy wygladaly "together we ride, we did ride". Ciekawa rzecz, ze np. w piper.. slysze ze Mark spiewa w pewnych momentach inaczej niz podaje tekst w ksiazeczce. W sumie jakby w tym przypadku to nie wygladalo to to wiekszego znaczenia nie ma So far from the Clyde - mikołaj - 27.09.2009 Wprawdzie jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o język angielski, ale zauważyłem - wgryzając się mozolnie w linijki tekstu - że Mark bardzo często uzywa w nim sformułowań typu "she", "her" oraz "they", czyli wyraźnie ona i oni....tak jakby przeciwstawia sobie bohaterów tej opowieści .... A druga sprawa - zgubiłeś ten fantastyczny fragment: "under their feet they all feel her keel shudder a shallow sea washes their hands" So far from the Clyde - BET - 27.09.2009 Mikolaj nic nie zgubilem, ale potwierdza sie, ze tekst z okladki nie rowna sie tekstom jakie wedruja w necie. Pracowalem na tym: http://www.metrolyrics.com/so-far-from-the-clyde-lyrics-mark-knopfler.html Moj blad ze nie sprawdzilem z oryginalem. Co do zaimkow natomiast, to "she" okresla wlasnie lodz (her - jej), they natomiast - zaloge (kapitan/kat). Pod tym wzgledem ten tekst jest bardzo trudny, momentami nielatwo wychwycic o kim Mark spiewa. So far from the Clyde - mikołaj - 28.09.2009 dobra, ja widzę to tak: (z góry przepraszam za ewentualne negatywne wrażenia estetyczne) przed dniem lądowania na plaży (1) zjedli ostatnią kolację szczątkowa załoga pływającego wraku kambuz jest pusty (2) garnki wystygłe z tym co zostało na dnie jej czas już dobiega końca kapitan usuwa się na bok nadchodzi kat by zrobić to (3) za co mu płacą (ona) z wiatrem i przypływem dymiąc prze naprzód a on kieruje ją brutalnie na piach tak piekielnie daleko od Clyde (4) płynęliśmy razem dopłynęliśmy razem z falą która przetoczyła się od jej dziobu do rufy dźwigała się dumnie by spotkać się z lądem pod stopami poczuli jej szorujący kil aż kołyszące morze obmyło ich dłonie (1) założyłem - nie wiem czy słusznie że "the day of the beaching" oznacza "dzień wjechania na plażę" czyli że kolacja miała miejsce dzień wcześniej (2) sprawdziłem że "galley" to pomieszczenie na statku w którym przygotowuje się posiłki. po polsku - chyba - "kambuz"? niezbyt ładnie brzmiące słowo, ale co zrobić... (3) sprawdziłem że "hangman" to taki specyficzny rodzaj kata który zajmuje się wyłącznie wieszaniem ludzi. chciałem wstawić tu jakieś bardziej wyrafinowane słowo niż kat ale nic mi nie przyszło do głowy (4) Mark tak smutno i przeciągle śpiewa to "So faar..." że pozwoliłem sobie dodać to "piekielnie" żeby zwiększyć wrażenie dalekości So far from the Clyde - BET - 28.09.2009 No widzisz, jak najbardziej druga strofa z Twojej wersji ma wiekszy sens. To zupelnie inny tekst niz ten ktory ja tlumaczylem. 1) dobrze rozumiesz - ja to nazwalem kotwiczeniem. kolacja oczywiscie byla wczesniej. 2) rowniez galera 3) wlasnie dlatego, ze hangman to taki "wieszasz", nie pasuje mi za bardzo zeby to on mial "usmiercic" lodz. Bardziej widze go jako po prostu regularnego czlonka zalogi. Chyba ze Mark celowo rysuje taka postac dla dodatkowego efektu. Nie wiem. So far from the Clyde - koobaa - 28.09.2009 Ania_M napisał(a):BET, na moje oko w refrenie występuje dwukrotnie czas przeszły:"we'd ride" to nie jest czas przeszły, to skrót od "we would ride". BET, "galera" chyba jednak nie pasuje do kontekstu utworu. Raczej chodzi o kambuz jak pisze mikołaj. "hangman" w tym kontekście to egzekutor, osoba, która przejmuje statek od kapitana w miejscu w którym będą go rozbierać na części. "beaching" to raczej nie kotwiczenie ale brutalne 'wypchnięcie' statku na ląd. Niezwykle przejmująco to jest opisane w tym utworze. BET, oficjalne teksty znajdziesz na stronie: http://www.mark-knopfler-news.co.uk/lyrics_GL.html So far from the Clyde - Robson - 28.09.2009 Nie wiem czy ta opowieść nie będzie u mnie na prowadzeniu z GL. Mark ma głos stworzony do takich 'żeglarskich' historii. Druga sprawa że kapitalnie w nim operuje w tym nagraniu. Trudny tekst w przekładzie choć znamy inspiracje. So far from the Clyde - pablosan - 28.09.2009 koobaa napisał(a):"we'd ride" to nie jest czas przeszły, to skrót od "we would ride". Kooba Jak najbardziej "we'd ride" czyli "we would ride" to może być czas przeszły. Ma to podobne znaczenie do "used to do sth": I used to go to school when I was a child=I'd (I would) go to school when I was a child. So far from the Clyde - Ania_M - 28.09.2009 Kuba, "we'd" to oczywiście skrót od "we would", ale też i "we had". So far from the Clyde - koobaa - 28.09.2009 Pablo, spójrz do wątku Before Gas and TV. Tam tak właśnie napisałem Ania, 'we had ride' to trochę Kali chcieć. Jak już to 'we had ridden' albo 'we had a ride' - ale w tym kontekście ride to rzeczownik i oznacza przejażdżkę. Oczywiście w kontekście utworu nie chodzi o 'a ride'. So far from the Clyde - BET - 28.09.2009 Nooo, to poprosze tarcze, klade sie na nia bez bicia. Zeby tlumaczyc Marka niedlugo bedzie chyba trzeba fakultety z marynistyki robic :] Kooba jak zwykle czuwa, dzieki Aha, beaching - to sie czasem "strandowanie" nie nazywa? So far from the Clyde - jakasia - 04.08.2011 "Glasgow and Newcastle were shipbuilding towns and world famous for engineering excellence. As a child, I’d lie in bed and listen to the foghorns. A breaking yard in India is a long way for a beautiful Clyde-built ship to go to die." Glasgow i Newcastle są znane w świecie ze swoich stoczni. Gdy byłem dzieckiem, leżałem w łóżku i słuchałem rogów mgłowych. Stocznia w Indiach, gdzie złomuje się statki jest daleko i piękne statki z Clyde przebywają długą drogę idąc na śmierć Znalazłam taki cytat z wypowiedzi Marka, ale nie było źródła Jednej rzeczy nie rozumiem - dlaczego sądzicie, że kolacja miała miejsce dzień wcześniej? Dla mnie to znikąd nie wynika So far from the Clyde - chris - 15.11.2011 Tak, to naprawdę piękna piosenka. Trochę na ten temat MK opowiada w rozmowie z akordeonistą Philem Cunninghamem (http://www.youtube.com/watch?v=eu3BW99Kud8&feature=related). Tłumaczenie tej piosenki nie jest łatwe, ale może się do tego przymierzę. Na razie chciałbym tylko zasugerować, że dyskusja na temat tego czy "kolacja" była poprzedniego dnia czy nie, wynika z samego przetłumaczenia słowa "supper" jako "kolacja", no bo przecież kolację je się wieczorem... Tymczasem w tekście jest tak: "They had a last supper the day of the beaching", z czego wynika jasno, że było to w tym samym dniu. Jak sądzę, MK używa tu zwrotu "last supper" w biblijnym znaczeniu "ostatnia wieczerza" (czytaj ostatni posiłek), co jeszcze bardziej ma podkreślić zbliżający się nieuchronnie koniec. Czyni to zresztą bardzo subtelnie poprzedzając to nieokreślonym przedimkiem (a last supper) i pisząc to z małych liter. Biblijna ostatnia wieczerza to po angielsku "the Last Supper". Dla mnie to nawiązanie jest bardzo wyraźne i rozwiązuje dylemat kiedy to było... So far from the Clyde - Robson - 15.11.2011 A no to nie zwróciłem uwagi że w znaczeniu biblijnym można odczytać "last supper" i w ten sposób faktycznie koniec jest nieunikniony. chris szacunek. So far from the Clyde - Bart - 15.11.2011 BET napisał(a):(...) W oryginale jest: She's a deadship sailing, skeleton crew Ja bym tu raczej widział nawiązanie do powiedzenia "deadman walking", wygłaszanego w momencie, kiedy skazaniec z celi śmierci idzie na stryczek - w swój ostatni spacer. To się również pokrywa z symboliką ostatniej wieczerzy, o której pisze chris. Ale na razie nie przychodzi mi do głowy zgrabne tłumaczenie tego wersu. So far from the Clyde - BET - 15.11.2011 lo matulu, czytam co ja z tym zrobilem 2 lata temu i sie nie przyznaje!! So far from the Clyde - Bart - 15.11.2011 Fajnie tak sobie odświeżyć, myślę że trzeba wziąć się też za inne nasze przekłady |